Na najbliższym posiedzeniu Rady Miejskiej w Jaworznie radni ponownie rozważą wniosek dotyczący budowy dwóch siedmiopiętrowych bloków przy ulicy Matejki. Inwestycja, którą chce zrealizować prywatny inwestor, już wcześniej została odrzucona ze względu na niespełnienie wymogów funkcjonalnych i przestrzennych oraz liczne wątpliwości. Teraz inwestor wraca z nowym wnioskiem, mając nadzieję na pozytywne rozpatrzenie.
Nowa wizja zabudowy przy ulicy Matejki
Planowana inwestycja obejmuje budowę dwóch siedmiopiętrowych budynków mieszkalnych z podziemnym garażem. Projekt zakłada również stworzenie wewnętrznych dróg, miejsc parkingowych, placu zabaw oraz terenów zielonych i rekreacyjnych. Celem jest zaoferowanie od 70 do 89 mieszkań o metrażu od 30 do 83 m². Podziemny garaż ma pomieścić do 136 samochodów, co jest ważnym elementem nowoczesnych osiedli.
Historia i wyzwania lokalizacyjne
Inwestor, Henryk Węgrzyn, po raz drugi złożył wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji. Pierwszy złożono w grudniu ubiegłego roku, ale w kwietniu rada odrzuciła go z powodu niezgodności z wymaganiami przestrzennymi i funkcjonalnymi oraz negatywnych opinii. Swoje zastrzeżenia zgłosiły m.in. Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna, Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach oraz Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
W nowym wniosku inwestor wprowadził zmiany, w tym możliwość wykorzystania garażu podziemnego jako schronu zgodnie z przepisami ochrony ludności, co może poprawić jego szanse na akceptację.
Specustawa jako argument
Inwestor powołuje się na specustawę mieszkaniową, która umożliwia realizację inwestycji mieszkaniowych nawet wbrew obowiązującym planom miejscowym, pod warunkiem, że sąsiedztwo ma podobny charakter. Obecnie teren przeznaczono na funkcje produkcyjno-usługowe, choć studium uwarunkowań przestrzennych dopuszcza zabudowę mieszkaniową do czterech kondygnacji. Inwestor argumentuje, że w odległości 400 metrów znajduje się siedmiopiętrowy blok, co ma przemawiać za zgodnością inwestycji z okolicą. Dodatkowym argumentem jest potrzeba zwiększenia liczby mieszkań w mieście oraz zagospodarowanie pustego terenu.
Kontrowersje i opinie
Pomimo nowych argumentów, projekt nadal spotyka się z krytyką. W sąsiedztwie znajdują się zakłady usługowe i przemysłowe, co może prowadzić do konfliktów i uciążliwości dla przyszłych mieszkańców. Negatywne opinie podtrzymały Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna, Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej oraz Śląski Wojewódzki Inspektor Sanitarny. Miejski Zarząd Dróg i Mostów zgłosił zastrzeżenia dotyczące trudności w realizacji inwestycji, choć nie zajął jednoznacznego stanowiska.
Do urzędu wpłynęła również uwaga mieszkańca sprzeciwiającego się budowie bloków na terenie przeznaczonym pod działalność gospodarczą. Konflikt interesów między rozwojem mieszkalnictwa a istniejącą infrastrukturą usługową pozostaje jednym z kluczowych wyzwań dla tej inwestycji.