Mieszkańcy ulicy Zalipie już od dekady zmagają się z nieutwardzonym fragmentem drogi, który stał się symbolem urzędniczej niemocy. Choć większość ulicy jest już wyasfaltowana, jeden zakręt wciąż pozostaje szutrowy, a lokalna społeczność nieustannie walczy o jego modernizację. Dziś o godzinie 16:30 spotkają się przed kamerami TVP3, aby przedstawić swoje racje, a program na żywo rozpocznie się o 16:45.
Trudności w uzyskaniu wyjaśnień
Od lat mieszkańcy próbują dowiedzieć się, dlaczego ten krótki odcinek drogi nie może zostać wyasfaltowany. Pomimo licznych petycji kierowanych do Urzędu Miejskiego i Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów (MZDiM), odpowiedzi, które otrzymują, są niejasne i nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Urząd i MZDiM przerzucają się odpowiedzialnością, co tylko potęguje frustrację lokalnej społeczności.
Kontrowersje wokół sprzeciwu sąsiada
Jednym z powodów opóźnień w pracach miały być obawy sąsiada dotyczące ewentualnego zalewania jego działki po wyasfaltowaniu drogi. W związku z tym planowano projekt odwodnienia, który jednak nigdy nie został zrealizowany. Co ciekawe, ten sam sąsiad podpisywał petycje dotyczące modernizacji ulicy, co budzi dodatkowe pytania o rzeczywiste przeszkody w realizacji inwestycji.
Brak konkretów w urzędowych odpowiedziach
W czerwcu mieszkańcy ponownie wystosowali pismo do MZDiM, tym razem prosząc o doprecyzowanie ogólnikowych odpowiedzi, które wcześniej otrzymali. Niestety, jak twierdzą, odpowiedzi te były tylko formalnością, przypominając bardziej kopiowane i wklejane frazy niż rzeczywistą próbę rozwiązania problemu.
Na razie sytuacja pozostaje nierozstrzygnięta, a mieszkańcy Zalipia są zdeterminowani, by kontynuować walkę o dokończenie inwestycji. Dzisiejsze wystąpienie przed kamerami ma na celu przyciągnięcie uwagi szerszej publiczności oraz wywarcie presji na instytucje odpowiedzialne za stan dróg w mieście.